- autor: KsTomaszowo, 2011-10-29 20:07
-
Używając oklepanych stwierdzeń, trzeba powiedzieć, że spotkanie KS Tomaszowo z Rywalem Stargard Gubiński było typowym meczem walki. Wygranym przez gospodarzy 3:1.
Spotkanie nie obfitowało w fajerwerki techniczne, ale kibice nie mogli się na nim nudzić. Choć w pierwszej połowie sytuacji bramkowych było, jak na lekarstwo. Kilka minut przed końcem pierwszej połowy błąd popełnił bramkarz gości, który wypuścił z rąk lecącą w jego kierunku piłkę. Wykorzystał to Patryk Adamczyk i z bliska wpakował futbolówkę do bramki gości.
Po przerwie kolejny prezent gospodarzom sprawił golkiper Rywala. Tym razem niezdecydowanie wyszedł do piłki i rezerwowy Rafał Trzebiński precyzyjnym strzałem przelobował bramkarza gości, pakując piłkę do siatki. Kilka minut przed końcem, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Artura Maciochy, celnym strzałem głową popisał się nieobstawiony Artur Strutyński. Tuż przed końcem goście ustalili wynik meczu precyzyjnym strzałem z kilku metrów.
KS TOMASZOWO – RYWAL STARGARD GUBIŃSKI 3:1 (1:0). Bramki dla KS: Adamczyk (34), Trzebiński (59), Strutyński (79).
KS TOMASZOWO: Krych – Słoka (46. Maciocha), Witczak, Buganik, Płonka – Strutyński, Sokołowski (46. Trzebiński), Tymiński, Stróż, Lechowicz (82. Zator) - Adamczyk.