- autor: KsTomaszowo, 2012-06-08 13:17
-
Pomimo wielu przeszkód KS Tomaszowo rozegrało dobry mecz, choć uległo Hamarowi Górzyn 4:2.
W ostatnim meczu sezonu nasi zawodnicy pokazali klasę. Rozegrali dobry mecz, chociaż przez większość meczu musieli grać w osłabieniu. Początek meczu pokazał, że goście nie przyjechali tu, aby łatwo oddać punkty gospodarzom. Kilka minut po rozpoczęciu spotkania Tomaszowo objęło prowadzenie. Kamil Lechowicz ograł dwóch rywali w polu karnym i wyłożył piłkę na szesnasty metr, gdzie czekał Artur Strutyński, który precyzyjnym strzałem przy słupku pokonał bramkarza Hamaru. Szczęście nie trwało długo. Parę minut później gospodarze wyrównali. Składną i szybką akcję wykończył napastnik strzałem z kilku metrów. Mecz był wyrównany, obie drużyny miały swoje okazje. W bramce Tomaszowa świetnie spisywał się Piotr Warsicki. Kolejna bramka dla Tomaszowa to umiejętności i spryt naszego kapitana Dariusza Mrowińskiego. Obrońca Tomaszowa zdobył gola strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego. Po tym golu zaczął się popis głównego sędziego. Najpierw podyktował rzut karny "z kapelusza" dla gospodarzy, który kapitalnie wybronił Piotr Warsicki, a następnie niesłusznie wyrzucił z boiska Kamila Lechowicza. Arbitrowi bardzo spodobało się pokazywanie żółtych kartek i przeszkadzanie w ciekawym spotkaniu. I tak przez prawie godzinę Tomaszowo musiało grać w osłabieniu. W drugiej połowie piłkarze Hamaru ruszyli do ataku, ale pomimo przewagi jednego gracza nie potrafili stworzyć sobie dogodnych okazji. Około 60. minuty Tomaszowo dostało kolejny cios. Podczas jednej z interwencji kontuzji doznał Dariusz Sulecki. Niestety z braku rezerwowych nasi piłkarze musieli sobie radzić w dziewięciu. Pozostało pół godziny, a napór przeciwnika rósł. Niestety pod koniec meczu zabrakło sił i gospodarze wyszli na prowadzenie, dwukrotnie pokonując dobrze dysponowanego Piotra Warsickiego. W doliczonych czasie Tomaszowo mogło jeszcze wyrównać, ale strzał głową Marcina Buganika okazał się niecelny. W ostatniej minucie gospodarze strzelili jeszcze jedną bramkę ustalając wynik na 4:2. W ostatnim meczu sezonu nasi piłkarze pokazali wolę walki i rozegrali bardzo dobry mecz. Niestety sędzia chyba nie chciał abyśmy wygrali ten mecz. Następny sezon zaczniemy w B-klasie, ale miejmy nadzieje, że niedługo wrócimy do A-klasy.
Hamar Górzyn - KS Tomaszowo 4:2
Bramki: Artur Strutyński, Dariusz Mrowiński
KS Tomaszowo: Piotr Warsicki - Dariusz Mrowiński, Dariusz Sulecki, Marcin Buganik, Roman Słoka - Bartosz Gała, Artur Maciocha, Grzegorz Słoka, Michał Sulecki, Artur Strutyński - Kamil Lechowicz