- autor: KsTomaszowo, 2012-11-05 21:21
-
W 14 kolejce Tomaszowo zremisowało na własnym boisku 1:1, z Traperem Chichy, szkoda ponieważ zwycięstwo było blisko.
Mecz źle się rozpoczął dla naszej drużyny. Już po paru minutach Chichy wyszły na prowadzenie. Po rzucie rożnym nasz obrońca tak nie fortunnie odbił piłkę, że ta wpadła do bramki. Tomaszowo ruszyło do ataku i starało się zdobyć pierwszego gola. Długo na wyrównanie nie trzeba było czekać. Po składnej akcji Marcin Buganik strzałem z 11 metrów pokonał bramkarza gości. Gra była bardzo wyrównana, ale żadna z drużyn nie zdołała zdobyć drugiej bramki. Bardzo dobrze spisywała się obrona Tomaszowa, często łapiąc napastników Trapera na spalonym. W pierwszej połowie tylko raz goście zdołali wyjść na pozycje sam na sam, ale napastnik Chich nie potrafił wykończyć akcji. Druga połowa nie wiele różniła się od pierwszej. Obie drużyny stwarzały sobie sytuacje. W naszej drużynie najbliżej strzelenia bramki był dobrze dysponowany w tym meczu Marcin Buganik. Po indywidualnej akcji trafił w słupek, niestety żaden z naszych graczy nie zdołał dobić. Tomaszowo w tym meczu często stwarzało groźne sytuacje po rzutach rożnych. Strzałów próbowali Artur Strutyński i Michał Pawlak, ale w obu przypadkach zabrakło na prawdę niewiele. Swoje sytuacje mieli także goście, ale Łukasz Kulik nie dał się pokonać. Zwycięstwo było bardzo blisko, ale niestety czegoś zabrakło. Czekamy na ostatni w tym roku mecz z Beskidem. Jeśli wygramy, uciekniemy z ostatniego miejsca.
1
