Kolejne zwycięstwo naszej drużyny. Tym razem nasza drużyna pokonała Budowlanych Gozdnica 3:1.
Gozdnica chcąc walczyć o utrzymanie musiała z Tomaszowa wywieźć 3 punkty, dlatego od początku spotkania próbowali atakować naszą bramkę. Ataki gości jednak zatrzymywały się na obrońcach, a strzały z dystansu przelatywały obok bramki strzeżonej przez Grzegorza Przybyszewskiego. Budowlani najlepszą okazję mieli w 15 minucie gdy po strzale z 25 metrów piłka minimalnie ominęła naszą bramkę. Z każdą minutą przewaga gości malała i zawodnicy z Tomaszowa zaczynali narzucać swój styl gry. W 30 minucie lewą stroną uciekł obrońcom Patryk Adamczyk i wychodząc sam na sam został nieprzepisowo powstrzymany. Rzut wolny na bramkę precyzyjnym strzałem przy słupku zamienił Patryk Tomaszewski. Goście po straconej bramce chcieli od razu odpowiedzieć, jednak Grzegorz Przybyszewski obronił strzał z 10 metrów napastnika z Gozdnicy. W 34 minucie było już 2:0, w polu karnym był faulowany Patryk Adamczyk i sam poszkodowany zamienił karnego na bramkę. Tomaszowo poszło za ciosem i 5 minut później zdobyło 3 bramkę. Z autu do Patryka Adamczyka podał Patryk Tomaszewski, ten lewą stroną wszedł w pole karne i wzdłuż bramki podał do Dariusza Mrowińskiego, który dopełnił formalności dobijając piłkę do pustej bramki. Zawodnicy z Gozdnicy widząc dobrą grę Tomaszowa zaczęli się bronić aby do końca połowy nie stracić kolejnej bramki. Tomaszowo w 45 minucie miało jeszcze okazję, Albert Stróż posłał długą piłkę do naszych napastników, jednak brak zdecydowania naszych zawodników wykorzystał bramkarz gości i bez problemów ją złapał.
Na drugą połowę nasi zawodnicy wyszli wyluzowani co było widać w ich grze. W 47 minucie piłkę na lewą stronę dostał Rafał Trzebiński, podał do Patryka Tomaszewskiego, który dobił piłkę do pustej bramki, jednak sędzia odgwizdał spalonego. 6 minut później taka sama akcja, tylko, że w rolę podającego wdał się Patryk Tomaszewski, a strzelającego Rafał Trzebiński i znowu spalony. Goście rzucili się do odrabiania strat. W 59 minucie ich zawodnik uderzał z 16 metrów jednak piłka poszybowała wysoko nad bramką. W 70 minucie goście zdobyli honorowego gola. Z rzutu rożnego dośrodkował zawodnik Gozdnicy, piłki nie sięgnął Grzegorz Przybyszewski, spadła ona na głowę naszego byłego zawodnika Wojtka Polaka, który podał na 5 metr do kolegi, a ten nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce. 2 minuty później Tomaszowo miało okazję na zdobycie bramki. Rafał Trzebiński zagrał piłkę do Patryka Tomaszewskiego, ten pociągnął ją kilka metrów i uderzył przy słupku, ale bramkarz gości zdołał wybić ją na rzut rożny. W 80 minucie Budowlani mogli zdobyć swoją 2 bramkę. Z rzutu wolnego z 30 metrów strzelał zawodnik gości, piłkę na poprzeczkę sparował nasz bramkarz, ale spadła ona pod nogi napastnika z Gozdnicy, który uderzył w środek bramki, jednak ładną interwencją popisał się Grzegorz Przybyszewski i obronił ten strzał. Do końca mecz był wyrównany i już żadna drużyna nie miała okazji do zdobycia bramki.
KS Tomaszowo – Budowlani Gozdnica 3:1 (3:0)
Bramki dla Tomaszowa: 1:0 Patryk Tomaszewski (30 minuta), 2:0 Patyk Adamczyk (34 minuta) 3:0 Dariusz Mrowiński (39 minuta).
Kartki: Arkadiusz Bąbliński, Patryk Adamczyk
Skład Tomaszowa: Grzegorz Przybyszewski – Piotr Tymiński, Arkadiusz Bąbliński, Gracjan Czajka (46-Jakub Kwaśniewski), Piotr Kula(46-Artur Maciocha) – Dariusz Mrowiński, Albert Stróż (46-Rafał Trzebiński), Maciek Nowakowski, Marcin Buganik – Patryk Adamczyk, Patryk Tomaszewski.